Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2018, 22:41   #10
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Jacek Radzymiński - Rozeznanie Duchów

1/48




Warszawskie liceum im. Zygmunta Sierakowskiego nie jest zwyczajnym liceum ogólnokształcącym, jakie znamy. To miejsce, w którym odsetek samobójstw pośród uczniów jest największy ze wszystkich szkół stołecznych. Gnębienie ze strony kolegów, koleżanek i nauczycieli. Po wejściu w obręb murów niewiele się udaje...

Zaraz... Przecież ja opisuję moje liceum... Widzicie, ta książka jest jak Spiderman, tylko on był bohaterem z sąsiedztwa, natomiast "Rozeznanie Duchów" pasuje do wielu liceów poza faktem, iż u Radzymińskiego za wszystkim stoją siły nadprzyrodzone. I nie do końca jestem pewien co napawa mniejszym optymizmem.

W zasadzie mogę powiedzieć, iż jest to zbiór półopowiadań. Po pierwszym myślałem, że przyjdzie mi więcej poczytać o losach Klaudii, ale... nic bardziej mylnego. Zatem w zasadzie są to opowiadania powiązane ze sobą w bardzo luźny sposób jednym liceum. Ponownie: nic bardziej mylnego. Istotnie, przedstawiane są losy innych bohaterów, lecz przeplatają się one. W jednej części pojawia się młody Mikołaj ze swoją dziewczyną - Sylwią jako postać drugoplanowa, a na pierwszy plan wysuwa się Kamil. Za jakiś czas pojawiają się dokładnie te same osoby, lecz w odwrotnej konfiguracji lub jeszcze innych zależnościach. Ciekawa sprawa.

Widać ponadto doświadczenie autora w harcerstwie, zaś wszystko to żywe, plastyczne. Postacie z wadami i zaletami, każdą kupiłem.

Niemniej nie sprawdziła się jako thriller czy horror. Owszem, odcień klimatu to ciemna szarość, ale definitywnie dla mnie nie wpasowuje się w docelowy klimat. Pamiętam dosłownie dwie sceny, w których zrobiło się tak... nieswojo. Może była jeszcze jedna czy dwie, choć w tej chwili nieszczególnie mogę sobie przypomnieć własnej reakcji, co wystarczająco dobrze dowodzi, iż nie była przesadnie mocna, jeśli się pojawiła. Nawet jeśli liczyć to jako cztery, to na całą książkę jest trochę za mało.

Ostatecznie jednak polecam. Nie jako coś, po czym nie będzie można wychodzić spod kołdry przez najbliższe tygodnie, lecz jako luźne historie.

 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 25-02-2018 o 18:01.
Alaron Elessedil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem