Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2020, 19:16   #234
Bardiel
Interlokutor-Degenerat
 
Bardiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Bardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputacjęBardiel ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Phil Zobacz post
Wiedźmin (serial) to D&D. Mniej dark, mix wątków i pomysłów, które ktoś mniej lub bardziej udanie połączył ze sobą tworząc jakiś tam Krynn czy Kontynent. Mnie nie przeszkadza kosmopolityzm w takim świecie, nie odmawiam prawa do zdania przeciwnego. Przy okazji, przeszkadza mi spłaszczenie wszystkiego w serialu - humoru, mroku, ukrytych przesłań. To wszystko w jakimś stopniu w książkach było. W ekranizacji mam tylko fantastyczne akcesoria, których Sapkowski używał do snucia historii. Przypomina mi pierwszy sezon jakiegoś Herkulesa czy inną Wojowniczą Księżniczkę Xenę… Ot, niewymagający zbyt wiele serial fantasy. Szkoda, ale może w kolejnych sezonach będzie lepiej.
A widzisz, mości Philu, otóż ja myślę że ten kosmopolityzm i niewinny murzyn tu czy tam jednak Ci przeszkadza. Pomyślisz pewnie, że co ja bredzę i dlaczego narzucam Ci myśli. Chętnie wytłumaczę!

Widzisz, to że twórcy serialu wrzucają randomowo Murzynów o czymś świadczy:
1) Są ignorantami i głupcami - nie raczą zauważyć, że rasy wytworzyły się na drodze ewolucji, by dostosowywać do konkretnych warunków klimatycznych, a bez globalizacji i znacznego rozwoju transportu rasy nie mogą dowolnie pojawiać się w różnych wsiach na całym świecie. Czyli nie dbają o detale, nie dbają o spójność przedstawionego świata. Skoro nie dbają w tej kwestii, w innych prawdopodobnie również nie będą dbać (i jak wykazano w tym temacie setki razy - nie dbali).
2) Forsują usilnie pewien trend czy światopogląd, który jest ważniejszy od dobra opowiadanej historii - a to nigdy nie jest z korzyścią dla scenariusza. Przykładem niech będzie bezlitośnie kradnący czas antenowy elf-Murzyn, który towarzyszy Ciri. Jest tam ewidentnie wciśnięty na siłę, cała historia bez trudu obyłaby się bez niego, niewiele wnosi. Ale czemu tam jest? Czy dla dobra historii? Nie. Po to, żeby coś koniecznie forsować. Czy historia, w której nadrzędnym dobrem nie jest historia sama w sobie może być dobra? Czy może, skoro pełni jedynie rolę służebną wobec aktualnej mody? Odpowiedź pozostawię Tobie.
3) Brak kreatywności - twórcy nie potrafią zróżnicować postaci etnicznie w sposób kreatywny. W świecie Sapkowskiego jest bardzo wiele możliwości - czy to przy pomocy przybyszy z dalekiej Zerrikanii czy też magicznego teleportu. Decydują się jednak na to, aby Murzyn po prostu się zrespił na środku zapomnianej wioski i każą wszystkim uważać to za "kolejny dzień w biurze".

No więc patrzysz na takiego elfiego Murzyna i widzisz po prostu czarną skórę. A ja patrzę i widzę ignorancję, brak kreatywności i scenariusz poganiany przez bicz poprawności politycznej...
I jak widzisz serial generalnie Ci się nie podobał. Może właśnie przez takie aspekty, które wymieniłem? Bo zazwyczaj jak twórcy myślą i tworzą płasko, to na całej linii.
 
Bardiel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem